Mówiliśmy i po polsku i po swojomu, ale jak to w Bielsku bywa, dogadywaliśmy się. Podczas spotkania autorskiego z Janem Maksymiukiem rozmawialiśmy m.in. o jego dwóch najnowszych książkach.
Spotkanie odbyło się we wtorek 11 marca w Czytelni dla Dorosłych Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bielsku Podlaskim. Zebrało blisko trzydzieści osób zainteresowanych językiem podlaskim i twórczością Maksymiuka. Rozmawialiśmy dużo o podlaskim, o jego zapisie, pochodzeniu, terenie, na którym występuje. Była też mowa o książkach naszego gościa:
„Pisownia i gramatyka języka podlaskiego” jest kompletną prezentacją standaryzowanej wersji języka pisanego (literackiego) opartego na gwarach wschodniosłowiańskich Hajnowszczyzny i Bielszczyzny.
„Kinoman”, napisany po podlasku („po swojomu”), jest subiektywnym spojrzeniem autora na swoją młodość: lata licealne w Hajnówce (1973-1977) oraz czas studencki w Warszawie (1977-1983).
Druga książka była okazją do wspomnień z czasów szkoły średniej i studiów Jana Maksymiuka.
Oba tytuły są dostępne w bielskiej bibliotece.


