Ba, jak bezpieczeństwo

Ostatnia sobota była okazją do eksperymentowania ze światłoczułością. Jak można malować obrazy Słońcem, ile czasu potrzeba by powstało zdjęcie, i czy w ogóle możliwe jest zrobienie fotografii bez użycia aparatu, czy też telefonu? Tego uczestnicy_uczestniczki mogły_li doświadczyć podczas warsztatu z cyjanotypii – techniki fotograficznej wynalezionej w 1842 r.

Warsztat rozpoczął się od bajki o dziewczynce, której na imię Halinka, i o tym jak to świat czasami staje do góry nogami i jak się w tym świecie na opak odnaleźć?

W świat cyjanotypii pięknie wprowadził Jerzy Sołub.

A wszystko w ramach projektu “Słowotwórcze przestrzenie biblioteki” dofinansowanego przez MKDiN.

Udostępnij